Mrowisko, czyli prawdziwe karnawałowe szaleństwo. Faworki z miodem, makiem, rodzynkami i wiórkami kokosa. PYCHA

Ten deser to prawdziwa uczta, słodki, pyszny i rozpustny. Faworki ociekające miodem, rodzynki, mak i wiórki kokosowe dostarczą niezapomnianych doznań smakowych.

Do przygotowania potrzebujesz:

2 szklanki mąki pszennej
4 jajka
2 łyżki cukru pudru
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki wódki
1 litr oleju do smażenia

200 ml miodu
1 łyżeczkę wody
rodzynki
mak
wiórki kokosowe

Zaczynam od przygotowania ciasta, do dużej miski wrzucam wszystkie składniki i wyrabiam z nich ciasto. Kiedy ciasto jest już wyrobione, zawijam je folią spożywczą i odstawiam na 30 minut, żeby odpoczęło. Gotowe ciasto należy cieniutko rozwałkować i kroić w dowolne kształty, mniejsze i większe, trójkąty, trapezy i prostokąty. Na głęboką patelnię wlewam olej i doprowadzam go do wrzenia. Do tak rozgrzanego oleju wrzucam kawałki ciasta, smażę około 1 minuty po obu stronach i odkładam je na ręczniczek papierowy, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. W tym czasie do małego garnuszka wlewam miód, dodaję łyżkę wody i podgrzewam, aż zrobi się płynny i lejący. Następnie przygotowuję sobie stanowisko do dekorowania, przed sobą kładę rodzynki, miód, mak oraz wiórki kokosowe. Na dużym talerzu wykładam kawałki upieczonego ciasta, zaczynam od tych największych. Kiedy spód talerza jest już zakryty polewam ciasto miodem, posypuję rodzynkami, makiem oraz wiórkami kokosa i tą czynność powtarzam przy każdej kolejnej warstwie. Warstwy układamy w kopiec od największych do najmniejszych. Tak przygotowane mrowisko odstawiam na minimum godzinę. U mnie wyszły aż 3 takie porcje, dlatego postanowiłam zapakować 2 w formie słodkiego prezentu dla bliskich, tyle radości, aż musiałam się tym podzielić.