Idealne danie na chłodne dni, rozgrzeje i doda wewnętrznej mocy.
Dobrze, że listopad już się kończy, to zdecydowanie mój najmniej ulubiony miesiąc w roku 🙂
Najlepiej zakończyć go czymś przepysznym, w końcu jedzenie wpływa na nasze nastawienie, więc do dzieła 🙂
Do przygotowania dania potrzebujesz:
1 opakowanie tofu – ja użyłam wędzonego
1 bakłażan
1 papryka czerwona
1 cukinia
3 cebule czerwone
4-5 ząbków czosnku
1 cebulka dymka – tylko zielona część na koniec
1 puszka krojonych pomidorów
1 lub 2 łyżki papryki Gochugaru – zależy jak ostre lubisz jedzenie, ja dałam dwie i wyszło bardzo ostre
3-4 łyżki sosu sojowego + 4 łyżki wody
2 łyżki ksylitolu lub cukru jak wolisz
2 łyżki oleju roślinnego
Sól himalajska na koniec
Zaczynam od przygotowania warzyw, wszystkie dokładnie myję i kroję w dużą kostkę, czerwoną cebulę również.
Czosnek ucieram na gładką masę w moździerzu.
Na głęboką patelnię wlewam olej i dodaję:
1 lub 2 łyżki papryki Gochugaru – zależy jak ostre lubisz jedzenie, ja dałam dwie i wyszło bardzo ostre
3-4 łyżki sosu sojowego + 4 łyżki wody
2 łyżki ksylitolu lub cukru jak wolisz
Kiedy sos się dobrze połączy dodaję cebulę i czosnek. Po chwili dodaję resztę warzyw, bakłażana, cukinię oraz czerwoną paprykę i smażę pod przykryciem.
W tym czasie kroję tofu na równe kawałki oraz drobno kroję cebulkę dymkę, tylko zieloną część.
Kiedy warzywa są już gotowe dodaję sos pomidorowy oraz sól himalajską do smaku. Następnie wrzucam pokrojone tofu.
Danie jemy zawsze w ugotowanym wcześniej ryżem.
Wszystko pachnie i wygląda obłędnie. Na sam koniec dorzucam pokrojoną dymkę.
Smacznego
by Karolina Kordyaczna
Najnowsze komentarze