BABECZKI MARCHEWKOWE

Z kremem śmietankowym BEZ DODATKU CUKRU!!!

 

Mój przepis na udany dzień, kiedy za oknem pada deszcz, jest szaro i nieprzyjemnie.

UPIECZ SOBIE BABECZKI!  Najlepiej z jakimś kremem 🙂

 

Na mnie piecznie działa relaksująco, wyciszam się, skupiam na przepisie i produktach.  Włączam odprężającą muzykę, uwielbiam jazz, najbliższa mojemu sercu jest Norah Jones i oddaję się pasji pieczenia <3

 

Te babeczki smakują obłędnie<3

 

Do przygotowania babeczek potrzebujesz:

 

250 g marchewki

150 g mąki pszennej

100 ml oleju ryżowego

2 ½ łyżeczki proszku do pieczenia

1 ½ łyżeczki cynamonu

½ łyżeczki gałki muszkatołowej

1,5 łyżeczki ekstraktu waniliowego

1/3 szklanki ksylitolu

Szczyptę soli

4-5 łyżek mleka roślinnego

 

Krem

Śmietanka kremówka 300 ml

Serek Mascarpone 250 ml

3 łyżki ksylitolu

 

Dekoracja

 

Groszki i serduszka lukrowane, jadalne

 

Papilotki do pieczenia babeczek

 

 

 

 Zaczynam od obierania marchewki, następnie ścieram ją na tarce o dużych, ale nie największych oczka. Ja używam do tego robota kuchennego. Do marchwi dodaję olej, mieszankę mąk, proszek do pieczenia, ksylitol oraz pozostałe przyprawy i włączam robota, w trakcie dodaję powoli mleko. Kiedy masa jest już gotowa przekładam do formy na babeczki i wkładam blaszkę do rozgrzanego na 180 C piekarnika na około 35-40 minut, zaglądając.

 

W tym czasie zabieram się za przygotowania kremu. Do dużej miski wlewam śmietankę i zaczynam ubijać. W trakcie ubijania dodaję ksylitol, ubijam i po chwili dodaję serek mascarpone. Całość wkładam do lodówki.

 

Babeczki praktycznie piekłam w nocy, także po wyciągnięciu z piekarnika zostawiłam je do rana, żeby mogły spokojnie odpocząć i się schodzić.

 

Od samego rana zabrałam się za przekładanie i dekorowanie. Nasz krem przekładamy do rękawa cukierniczego i zaczynamy wykładać na każdą babeczkę. Kiedy wszystkie babeczki były już udekorowane kremem  na koniec udekorowałam srebrnymi groszkami oraz białymi groszkami i serduszkami.

 

 

 

 

 

 

Tak przygotowane babeczki włożyłam do lodówki na minimum 3 godziny.

 

 

BABECZKI SĄ PRZEPYSZNE!

 

Smacznego!

 

by Karolina Kordyaczna

 

 

 

You May Also Like