Ciasto dostałam od Bartka mamy, nie piekłam piernika, choć i tak miałam taki zamiar i podzielę się z Wami moim przepisem 🙂 Pyszne ciasto, które dostałam przełożyłam powidłami i masą czekoladową, do tego oczywiście świąteczne dekoracje. Piernik wyszedł obłędny, niestety nie doczekał Świąt, haha ale u nas nie ma „zostaw to na święta” podjadamy wszystko i mamy ogromną radość z etapu przygotowań, pieczenia i gotowania 🙂 To jest wyjątkowy czas dlatego warto w to zaangażować całego siebie <3

Do przygotowania ciasta potrzebujesz :

1 szklanka miodu

3/4 – 1 szklanki cukru

1 szklanka mleka

3 szklanki mąki pszennej

4 jajka (białka i żółtka osobno)

100 g masła

30 g przyprawy korzennej do piernika

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżka kakao

 

Do przełożenia i dekoracji:

Masa krówkowa o smaku czekoladowy 250-300g

Powidła śliwkowe 70-100g

1 tabliczka czekolady mlecznej

3 łyżki mleka

Dekoracje jadalne – złote, białe, śnieżynki

Kandyzowana skórka z pomarańczy

 

Zaczynam od przesiania mąki, do której dodaję proszek do pieczenia. Do rondelka wrzuciłam miód, masło oraz przyprawę do piernika, zagotowałam i odstawiłam do wystudzenia. Do ostudzonej masy dodawałam po kolei cukier, mleko, kakao, żółtka oraz mąkę i dokładnie wszystko ze sobą łącze. Następnie na sztywno ubijam białka i delikatnie mieszam z masą piernikową. Tak przygotowaną masę przekładam do prostokątnej formy i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na około godzinę, zaglądając pod koniec. Ciasto jest gotowe, kiedy patyczek jest suchy, wyciągamy je z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia, ja zawsze piekę wieczorami lub nocą także zostawiam ciasto do rana.

Ciasto przekrajam na 1 lub 2 części w zależności od tego jakie wyrośnie, i zaczynam przekładać. Pierwsza warstwa do powidła śliwkowe, nałożyłam równą, grubą warstwę. Kolejna warstwa do masa kakaowa, jest po prostu przepyszna, zostawiłam jakieś 2-3 łyżeczki do polewy na koniec. Do małego rondelka nalałam wody, na to położyłam miseczkę, do której wrzuciłam pokruszoną czekoladę, 2-3 łyżki mleka. Kiedy masa zaczęła się ładnie rozpuszczać dodałam masę kakaową i połączyłam wszystko w jednolitą masę. Jeżeli masa będzie za gęsta dodaj jeszcze łyżeczkę mleka, masa musi być lejąca się. Tak przygotowaną masą polewam cały piernik, równo i powoli. Na koniec posypałam wszystko skórką z pomarańczy oraz jadalnymi dekoracjami, złote i białe elementy idealnie pasują do Świątecznego Piernika.

SMACZNEGO!

by Karolina Kordyaczna

You May Also Like